Hej :) Zapraszam na recenzję mojego hita ostatnich tygodni, mowa tu o koncentracie z firmy Rival de Loop z serii Energy Q10.
Kapsułki znajdują się w kartonowym pudełeczku, jest ich 7 sztuk każda pojedyncza kapsułka ma 2ml, na cały tydzień stosowania. Przeznaczone są do skóry wymagającej, dojrzałej. Produkt ten w składzie zawiera koenzym Q10,tripeptyd, wyciąg z żurawiny oraz kofeinę, w rezultacie skóra po ich zastosowaniu ma być gładka, odżywiona, intensywnie wypielęgnowana. Skusiłam się na nie ze względu na cenę, bo koszt takiego opakowania to: 12zł, ja kupuje je na przecenie zazwyczaj. Kapsułki te kupiłam ze względu na to, że chciałam je używać przy zabiegu sonoforezy, czyli do masażu ultradźwiękami, który ma poprawić ukrwienie i nawilżenie skóry, także ma za zadanie wprowadzenie składników aktywnych w głąb skóry. Kilka tygodni temu zakupiłam dwa sera do twarzy które chciałam właśnie wykorzystać do tego zabiegu niestety się nie nadawały bo były zbyt kremowe i nie było poślizgu na skórze.
Taka jedna kapsułka starcza nawet na dwa czy trzy użycia, gdy aplikujemy ją normalnie palcami na skórę. Preparat ma śliczny, delikatny zapach, który potem jest wyczuwalny jeszcze przez jakiś czas. Wchłania się dosyć szybko, u mnie przy suchej skórze to jest prawie natychmiastowe :) Uwielbiam ten produkt za to, że tak odświeża, odżywia i delikatnie rozjaśnia skórę twarzy. Nawilżenie jak dla mnie jest dobre, nie jest to tłusty produkt, nie ma po nim żadnej tłustej warstwy na skórze. Nie szczypie, nie uczula.
Konsystencja jest dosyć wodna, ja nakładam zwykle ten produkt pędzelkiem takim wachlarzowym do paznokci jak wykonuje sonoforezę, bo mogę sobie odpowiednio dozować go.
Ja je bardzo polecam, mam w swojej półce jeszcze dwa takie opakowania na zapas, tak mi się spodobały.
Dostępne są np. w Rossmanie. Cena: 11,99zł.
Znacie ten produkt? Lubicie kosmetyki Rival de Loop?
Taka jedna kapsułka starcza nawet na dwa czy trzy użycia, gdy aplikujemy ją normalnie palcami na skórę. Preparat ma śliczny, delikatny zapach, który potem jest wyczuwalny jeszcze przez jakiś czas. Wchłania się dosyć szybko, u mnie przy suchej skórze to jest prawie natychmiastowe :) Uwielbiam ten produkt za to, że tak odświeża, odżywia i delikatnie rozjaśnia skórę twarzy. Nawilżenie jak dla mnie jest dobre, nie jest to tłusty produkt, nie ma po nim żadnej tłustej warstwy na skórze. Nie szczypie, nie uczula.
Konsystencja jest dosyć wodna, ja nakładam zwykle ten produkt pędzelkiem takim wachlarzowym do paznokci jak wykonuje sonoforezę, bo mogę sobie odpowiednio dozować go.
Dostępne są np. w Rossmanie. Cena: 11,99zł.
Znacie ten produkt? Lubicie kosmetyki Rival de Loop?