Hej, czas na comiesięczne denko!
1. Krem do warzy o głębokim działaniu SPF 15 Dermedic- recenzja.
2. Konturówka do oczu z Lovely- zakupiłam ją gdzieś w lutym i do tej chwili mi służyła, a kredek do oczu używam codziennie, więc u mnie byłą bardzo wydajna. Niestety łatwo ją złamać, mi się ułamała dopiero pod koniec ale dawała rade. Była bardzo miękka, wygodna w użytkowaniu, ja polecam.
3. Ziaja tonik NUNO antybakteryjny- fajny tonik, odświeżał, eliminował napięcie skóry jednak jakiś szczególnych efektów po nim nie zauważyłam, jednak lubiłam go i z chęcią do niego kiedyś powrócę.Ważne że nie podrażniał, nawet skóra nie piekła w jakiś tam rozdrapanych miejscach.
4. Bio Silk Treat Silk Filler - bardzo ubolewam, że ten produkt sięgnął dna bo był rewelacyjny. Rzeczywiście jakoś łatwiej można było rozczesać włosy, miał przyjemny zapach, nie sklejał włosów, talka fajna delikatna mgiełka.
5. Sunfree Spa Chuseczka samoopalizująca z Efektima- recenzja.
6. Krem pielęgnujący z Skarb Matki- fajny, wgl znalazłam go za szafką przy sprzątaniu i tak wylądował wkońcu w zdenkowanych, był ok, jednak po jakimś czasie konsystencja się tak jakby rozwarstwiła i do tego produkt zaczoł troche dziwnie pachnieć :/
7. Żel do mycia twarzy Biały Jeleń- właśnie wykończyłam drugie opakowanie i nadal utrzymuje opinie że jest to super produkt za niewielką sumę. Daję poczucie świeżości, nie podrażnia, ładnie pachnie, mnie jakoś szczególnie też nie przesusza. Dostępny w małych drogeriach, sklepach Społem i Hebe.
8. ISANA żel do kąpieli- znowu znalazł sie w denku, to chyba znak że go polubiłam :)
9. Biały Jeleń żel do h.intymnej (kora dębu)- mega duże opakowanie które bardzo męczyłam, zapach nie do końca mi się podobał, z czasem po prostu mi sie bardzo znudził więc go odstawiłam. Sam produkt dobry, nie podrażnił, nie wysuszył skóry, dobrze oczyszczał, na pewno kupie jeszcze nie jeden żel tej marki choć może nie ten zapach :) Na plus także cena ja dałam 5zł za 500ml.