Hej :) Zapraszam na recenzję odżywki do paznokci marki Eveline Cosmetics. Sama obecnie nie używam tego typu wspomagaczy, od czasu gdy po odżywce 8w1 dostałam onycholizy i cały paznokieć mi zszedł. Wole bardziej naturalne sposoby jeśli chodzi o pielęgnacje paznokci, tą odżywkę nakładałam koleżankom, bliskim.
Rewolucyjna i unikalna receptura Colour&Double Strong™ wnika w strukturę płytki, dzięki czemu skutecznie ją regeneruje i odbudowuje. Uszczelnia, maksymalnie wygładza oraz sprawia, że zniszczone, matowe paznokcie odzyskują gładką powierzchnię i lśniący połysk. Uelastycznia je, zwiększając odporność na uszkodzenia mechaniczne. Zabezpiecza przed pękaniem, łamaniem i rozdwajaniem.
Opinia: Odżywka mieści się w standardowej buteleczce o pojemności 5ml. Dostępna jest w trzech wariantach kolorystycznych: French, Rose, Nude, ja mam tą pierwszą opcję. Producent zapewnia że odżywka da naszym paznokciom: mega trwałość, intensywną regenerację, długotrwały połysk, maksymalną ochronę, profesjonalny efekt. jak widać na poniższych zdjęciach pędzelek typu standardowego, jest miękki i łatwo nim malować, bez żadnych nierówności czy smug.
Rzeczywiście ta odżywka fajnie nadaję się na frencha, druga warstwa daję ładny kolor typu perła, mi osobiście się podoba jak to wyglądało po pomalowaniu. Zazwyczaj odżywkę dawałam jako bazę, a na nią nakładałam kolor, i tu fajnie wyszło przy czarnym kolorze bo zmienił się on w granat :) Z tego co wiem, nikt z osób u których nakładałam ją, nie narzekał że odżywka źle zadziałała na płytkę.
Cena: 8,99zł za 5ml, dostaniecie ją w drogeriach np. Rossman.
+skład (klik aby powiększyć)
Znacie już tą odżywkę?
nie słyszałam o tej odżywce. ogólnie nie używam odżywek do paznokci :)
OdpowiedzUsuńmam i bardzo lubie ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej:) ja tylko manicure japoński robię i paznokietki są fajne :)
OdpowiedzUsuńObecnie wolę odżywki GR ;)
OdpowiedzUsuńMam zbyt wiele odżywek do paznokci, żeby teraz wypróbować jeszcze tą ;)
OdpowiedzUsuńhaha sprytny sposób - testować na nie swoich paznokciach, w razie gdyby była szkodliwa :D muszę sama wprowadzić taki system ;p
OdpowiedzUsuńto nie tak. po pierwsze nie używam żadnych odżywek bo tego nie potrzebuje, kolejna kwestia- nosze teraz hybrydy więc tym bardziej nie stosuje się pod nie odżywek, dodatkowo zawsze pytatałam czy dana osoba chce abym nią pomalowała więc nie widzę tutaj nic złego :)
UsuńMam i polubiłam :D
OdpowiedzUsuńNie widziałam tej odżywki, jednak mam ich dość dużo i muszę wykorzystać to, co mam. :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam jej jeszcze w żadnej drogerii...
OdpowiedzUsuńWspółczuję przeżyć związanych z 8w1.. U mnie nic się nie działo ale i tak ją odstawiłam ze względów bezpieczeństwa. Tej nie znam, ale ogólnie rzadko sięgam po takie cuda.
OdpowiedzUsuń