wtorek, 29 maja 2018

Orchidee :) Pyłki z BeautyBigBang- recenzja!

Hej :) Zapraszam na recenzję pyłków, które posiadam ze stronki BeautyBigBang.com. 


Dostajemy 6 sztuk różnych pyłków w zestawie. Bardzo chciałam je przetestować, bo bardzo na zdjęciach przypominały te z firmy Indigo jak np. efekt kopciuszka czy syrenka Black. Można je wetrzeć na warstwę dyspersyjną lub zastosować jako efekt szronu. Osobiście wybieram wcieranie bo jest bardziej praktyczne w użytkowaniu, ale efekt szronu uwielbiam, niestety bardziej tylko pod zdjęcie :P Szkoda, że te pyłki jakoś nie są ponumerowane albo nie mają swoich nazw, bo było by łatwiej je odróżnić, tym bardziej, że dwa są praktycznie takie same. Używam je najczęściej jako dodatek do różnych wzorków np. w skrzydłach motyla, czy w kwiatach, bardzo fajnie dodają ciekawy efekt całej stylizacji. Najlepiej wyglądają jako efekt szronu, ale wiadomo, że na długo takim efektem nacieszyć się nie można bo szybko się to ściera, brudzi i denerwuje np. przy myciu włosów. Można nakładać je także na warstwę dyspersyjną, a następnie zabezpieczyć topem, choć nie wiem czemu ale ten sposób tym razem najmniej przypadł mi do gustu, dlatego że w paznokciach zostawały miejsca które nie chciały się nimi pokryć, może to moja wina, no sama nie wiem.




I manicure przy użyciu jednego z tych pyłków :) 
Większość zdjęć z tygodniowym odrostem niestety, ale jak widać dobrze się nadal trzymał. Kolor jaki został użyty to 123 Szeherezada z Semilac i 005 z Cuccio.


Kilka innych recenzji produktów BigBeautyBang:
nail protector peel off tape
chameleon flakes
unicorn powder

shimmer pearl powder


Mam także kupon na 10% off: MONSTER90




Co myślicie o tym manicure? Lubicie takie pyłki?

czwartek, 24 maja 2018

Trójkąciki 3D z Beautybigbang.com

Cześć, zapraszam na post o takich trójkącikach 3D, nie mam pojęcia jaką one noszą nazwę :P Często przeglądając instagram natykałam się właśnie na różne manicure właśnie z ich użyciem i oczywiście musiałam i ja je mieć!
Posiadam je od BeautyBigBang.com, przesyłka trochę do mnie szła bo ponad miesiąc, ale warto było trochę poczekać :D


Dostajemy ich aż 6 w opakowaniu, każdy słoiczek mieści inny kolor tych trójkącików. Pojemniczki są wypełnione nimi do pełna, więc starczą na długi czas :) Nie są one zupełnie płaskie, ale nie ma najmniejszego problemu z ich aplikacją. Ja swoje przykleiłam na odrobinę topu, a jak już ułożyłam je wszystkie także pokryłam je cienka warstwą top coatu dokładnie z każdej strony. Wykorzystać można je w szeroki sposób, myślę że jednak najfajniej prezentują się właśnie jak jest nimi pokryty cały paznokieć. Dodaje to interesującego wyrazu naszemu manicure :D Co jest też super, da się je bardzo łatwo dociąć jeśli jest taka potrzeba. Ja musiałam, bo nie mieściły się całe po bokach paznokci.



Znajdziecie je tu- klik. ID: J5674, cena to $5.69.

W tym manicure połączyłam je z kolorkiem Semilac 059 French Lilac, to jeden z moich ulubionych odcieni fioletu jakie mam w swoich zbiorach. Jest on półtransparentny, dlatego dałam jego trzy warstwy, ale takiej 'żelowego" efektu, a można najpierw położyć jedną warstwę białej bazy, a następnie 2 warstwy fioletu :)



Kilka innych recenzji produktów BigBeautyBang:
- nail protector peel off tape
chameleon flakes
unicorn powder

- shimmer pearl powder


Mam także kupon na 10% off: MONSTER90




poniedziałek, 7 maja 2018

Capilarte Serum stymulujące wzrost włosów| Dermedic

Cześć :) Zapraszam na kolejną recenzję jednego z produktów firmy Dermedic.

Firma Dermedic co rusz powiększa swoją ofertę i teraz mamy dostępnych kilka produktów także do włosów, skóry głowy. Ja postanowaiłam wypróbować jedną z nowości- serum kuracja stymulująca porost włosów.
Bardzo mnie zaciekawił ten produkt, gdyż jakoś nigdy wcześniej nie używałam nic podobnego, ani żadnych wcierek na porost, ani jakiś właśnie specjalistycznych preparatów na ten problem.



Jak widać na poniższych zdjęciach produkt ten ma dosyć fajny aplikator, łatwo i bezproblemowo się go używa. Preparat ten ma wodnistą konsystencję, praktycznie nie posiada żadnego zapachu, więc nie czuć go potem po aplikacji. Pojemność to 150ml, jest wydajny, ja sobie na żałowałam go, a zostało mi go jeszcze trochę na myślę kolejny miesiąc stosowania. Kuracje tą stosowałam przez 3 miesiące, po każdym umyciu włosów i nawet czasem tak dodatkowo, jak kładłam się spać na suche włosy. Problem z włosami u mnie jakoś bardzo nie jest duży, ale mam pewną partię, gdzie włosy są przeżedzone i wydaje mi się, że praktycznie nie rosną, dlatego też na tym miejscu skupiałam się najbardziej. Co zauważyłam to lepsze odżywienie włosów, nie są szorstkie po umyciu, dobrze się układają. Może u nie nie widać spektakularnych efektów, ale na pewno włoski mi podrosły po tym czasie, także te na których mi zależało najbardziej :) U nasady pojawiło mi sie nawet sporo baby hair. Serum to w żaden sposób nie obciąża włosów, nie skleja ich, także nie zauważyłam żeby jakoś bardziej wpływało na przetłuszczanie się ich. 

Produkt jest przeznaczony dla kobiet jak i mężczyzn. Został przebadany klinicznie i trychologicznie. Jest to produkt hypoalergiczny z wodą termalną. Jedno opakowanie wystarcza na 3 miesięczną kurację.



Używacie podobnych produktów?