Mycie:
- peelingujący żel z BeBeauty, idealny dla wrażliwej skóry, bo te drobinki są bardzo delikatne, ma ładny zapach, nie przesusza mi skóry i fajnie odświeża, nie szczypie w oczy i jest tani. Mam kilka żeli z tej marki ale ten jest moim ulubionym, stosuje go na wieczór codziennie.
-żel z Białego Jelenia, poznany dzieki próbce, tak mi sie spodobał że musiałam kupić pełnowartościowe opakowanie. Fajny nienachalny zapach, używam go codziennie rano i po południu. Z czasem troche zaczął mi przesuszać skóre i to jest jego minus, ale bardzo go lubie, musze spróbować też tego drugiego żelu z tej firmy (takiego w niebieskim opakowaniu).
-żel głęboko oczyszczający z Under20, wiem jest niby MEN, ale kompletnie nie czuje jakiejś różnicy, nie ma takiego "męskiego" zapachu więc jest ok. Kupiłam go przez przypadek dopiero w domu zobaczyłam że jest dla mężczyzn. Przesusza, ale działa, fajnie oczyszcza używam go jakieś ze dwa razy w tygodniu. Ale drugi raz już go nie kupie.
- peeling enzymatyczny Bandi, pisałam o nim tutaj. Używam jakieś dwa/trzy raz w tygodniu, aby pozbyć się martwego naskórka w tym rzeczywiście jest super i za to go lubie. Pozostawia miła i gładką skóre.
-tonik Siarkowa Moc, ładny zapach podoby troche do napoju 7up,tak mi sie kojarzy. używam go codziennie po umyciu twarzy, delikatnie ja nawilża, jest dosć wydajny
-maseczki glinkowe/algowe, tu przykładowo maseczka z Ziaji, którą uwielbiam i używam jej tak samo zwykle jak ten peeling, aby także po nim nawilżyć skóre. Polecam też maseczke Efektima oczyszczającą. Maseczki to świetna sprawa :)
Nawilżanie:
- krem/balsam Pharmaceris Emoliacti, pisałam o nim tutaj. Stosuje go codziennie. Niesamowicie przynosi ulge, gdy mam uczucie ściągnięcia na twarzy. Świtny pod podkład nie zapycha, nawilża przez długi czas.
- balsam Sensi-Urea Pharmaceris, niby jest do ciała, ale używam go rano codziennie,gdyż nie zapycha a to dla mnie jest najważniejsze i oczywiście świetnie nawilża. Idealny pod podkład, choć nie tak dobry jak ten Emoliacti, wygładza lekko skóre. Nic dodać nic ująć- jest świetny.
- żel pod oczy z Floslek, pisałam o nim tutaj. Używam go z rana jak nie zapomne i wieczorkiem, schładzam go sobie w lodówce, lubie jak jest taki chłodny. U mnie sie sprawdza. Nie łzawie po nim, nie roluje sie w kontakcie z podkładem.
Używałyście któregoś z tych kosmetyków? Jak sie u Was sprawdził?
miałam każy produkt nie są złe ale też bez rewelacji
OdpowiedzUsuńzestaw godny podziwu ;D dodaje do obserwujących ponieważ Twoj blog ma ciekawą wartość merytoryczną i chętnie tu wrócę ;D
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna pielęgnacja:)
OdpowiedzUsuńprodukty Siarkowa Moc mnie prześladują i chyba chcą abym któryś z nich zakupiła :D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego żelu z Białego jelenia, nie powodował podrażnień ? mi często po wszelkich żelach wyskakują czerwone plamy :(
OdpowiedzUsuńu mnie nic złego sie nie dzieje po jego użyciu :) lecz ma tendencje do przesuszania skóry!
Usuńfajne produkty, przeważają te apteczne,
OdpowiedzUsuńlubie jelenia i świetliki floslek
zapraszam do siebie na konkurs pasjekaroliny.blogspot.com/2013/05/nowe-szaty-bloga-300-obserwatorow-i.html
OdpowiedzUsuńSporo tego, ale u mnie wcale nie mniej;)
OdpowiedzUsuńZawsze byłam ciekawa tej Siarki...natomiast biały jeleń nie przekonał mnie do siebie:)
under twenty używam do dziś dzień :)
OdpowiedzUsuńkiedyś mieli bardzo fajne żele takie jakieś czereśniowe,szkoda że je już wycofali :( bo strasznie lubiłam ten produkt :D
Usuńbardzo lubię te żele z flos leku :)
OdpowiedzUsuńKocham żele z Biedronki! I maseczki Ziaja też :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten tonik Siarkowa moc, jeszcze go nie miałam. Żeli z biedronki uzywałam dwóch, a tego co Ty masz własnie jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuńmiałam tylko żelik z Biedronki ;) lubię go!
OdpowiedzUsuńMam niebieski żel jelonka i jest bardzo fajny. Lubię też peelingujący żel z biedronki. Kusi mnie seria Siarkowa moc - miałam próbki kremu i były fantastyczne ;)
OdpowiedzUsuńBiały Jeleń i Bandi sprawdzają się i u mnie :)
OdpowiedzUsuńmiałam tylko białego jelenia:)
OdpowiedzUsuńJa używam tych kosmetyków z serii siarkowa moc i jestem też zadowolona :) Miłego wieczoru,zapraszam też do mnie :)
OdpowiedzUsuńByłam posiadaczką tylko maseczki z Ziaji i dobrze ją wspominam , słyszałam wiele pozytywów o Białym Jeleniu i chyba zdecyduje się na zakup ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że już kolejna osoba poleca żel ze świetlika ;) Muszę go najbliższej wizycie w drogerii :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPharmaceris i Floslek-moi ulubieńcy.
OdpowiedzUsuńlubię ten żel z białego jelenia ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam ;D