Opinia: Produkt składa się z dwóch saszetek o poj.7ml. W jednej jest peeling, a w drugiej maska do stóp. Jeśli chodzi o pielęgnacje właśnie stóp to za dużo z nimi nie robię, gdyż mam takie lekkie obrzydzenie do tej części ciała, raz na jakiś czas tylko w grę wchodzi pumeks.
I etap: jest to peeling, ale tutaj było małe zaskoczenie bo to w saszetce nie jest taki zwykły mechaniczny, a peeling enzymatyczny, więc bez żadnych drobinek zdzierających, sceptycznie bardzo do tego podeszłam, no bo taki produkt na stopy, gdzie jest duże zrogowacenie naskórka hymmm?! No nic, zobaczymy. Od razu co dało się odczuć- to zapach, bardzo intensywny, dla mnie nieprzyjemny, który utrzymywał się długi czas po aplikacji czy nawet już zmyciu produktu. Konsystencja kremowa, trochę tłustawa. Nie wiem jak Wy, ale kompletnie chyba nie dla mnie sa takie produkty, ciężko jest wysiedzieć z nogami tak opartymi, aby nie dotknąć cokolwiek ty produktem ze stóp, oczywiście można na to założyć folię, no ale sporo z tym zachodu. Po ok.15min należy usunąć produkt ręcznikiem papierowym (ja tu użyłam wody) i przejść do 2 kroku. Podsumowując peeling okazał się być kiepski, nie zauważyłam polepszenia stanu moich stóp, skóra nie była miękka, szorstkość jak byłą tak została. u mnie akurat ten peeling się nie sprawdził.
II etap: to maska do stóp, konsystencja także kremowa, już dało się wyczuć znacznie ładniejszy zapach. Po wysmarowaniu stóp czuć było, że są bardzo takie natłuszczone, produkt dobry na noc, bo nie trudno o wywrotkę nawet w skarpetkach ;D Co do odczuć to tak średnio, stopy były bardziej natłuszczone niż nawilżone moim zdaniem.
Ogólnie podsumowując cały produkt peeling jak i maska nie do końca mnie do siebie przekonały, raczej nie skusze się na zakup. Wole te 2,69zł przeznaczyć na maseczke glinkową-oczyszczającą, którą serdecznie polecam (recenzja).
Produkt ten jak i inne tej marki możecie kupić tutaj lub w drogeriach jak: Rossman, Natura, Daily.
Używałyście? Co sądzicie?
Nie miałam jeszcze, ale już mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńhmm też mam ten zestaw, ale po Twojej recenzji jakoś nie bardzo chce mi się go zużyć :P nie lubię po prostu "tłustości" na moich stopach
OdpowiedzUsuńLubię nowości do stóp, tego produktu nie znam.
OdpowiedzUsuńJa mam mieszane uczucia do tej firmy, coś albo jest rewelacyjnego albo nie do zniesienia...ale i tak chętnie wypróbuję ten duet:)
OdpowiedzUsuńLubię, ale wolę maseczki do twarzy :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że duet się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńz tej marki jesczez nie miałam, polecam z perfecty :) pozdr i zaparszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńczyli nic specjalnego...
OdpowiedzUsuńMam go w domu, czeka na użycie.;) Z tego co u Ciebie wyczytałam, to chyba nie będę się nastawiać na zbyt wiele.;)Maseczkę glinkową właśnie wczoraj sobie zrobiłam i byłam zadowolona z efektu.:)
OdpowiedzUsuńMam ją i właśnie robię przymiarki, by ją zużyć. Zobaczymy, czy u mnie będzie lepiej ;)
OdpowiedzUsuńprodukt z opakowania wydaje się ciekawy, szkoda, że w użyciu taki kiepski ....
OdpowiedzUsuńMam ten duet z Efektimy i jestem ciekawa czy będę mieć podobne zdanie jak Ty.
OdpowiedzUsuńNie kusiło mnie to nigdy i nie zaczęło po przeczytaniu twojej opinii;)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam go jeszcze, ale raczej nie kusi mnie
OdpowiedzUsuńnie miałam ale uwielbiam takie podwójne zestawy....na pewno sie rozejrze za nimi :)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie stosowałam, a pasowałby poświęcić więcej stopom.
OdpowiedzUsuńTo mnie zaskoczyłaś z tym, że peeling jest enzymatyczny,,, byłam pewna, że mechaniczny...
OdpowiedzUsuńAle szkoda, że duecik się słabo spisał...
Szkoda, że sie nie sprawdziły, peeling enzymatyczny byłby dobrą alternatywą dla tarki, no ale skoro nie działa...
OdpowiedzUsuń