sobota, 7 grudnia 2013

Maska do twarzy z 100% olejkiem winogronowym BingoSpa!

 Hej :) Czas na kolejny maseczkowy pościk, tym razem kolejna maseczka od firmy BingoSpa :) Doszła do mnie dziś kolejna już przesyłka, niestety nie jestem jak na razie w stanie pokazać Wam jej zawartości bo mój aparat płata mi figle ostatnio i ani jedno ostre zdjęcie mi nie wychodzi :( 




Opinia: Maseczka zamknięta  jest w przeźroczystym, plastikowym pojemniczku o poj. 240g. Konsystencja maseczki jest biała, powiedziałabym lekko glutkowata, taki przyschnięty już budyń (no tak mi się kojarzy przynajmniej). Zapach- hymm... no nic szczególnego, coś zauważyłam że produkty które wybieram nie mają zaciekawego zapachu wszystkie takie są jakieś dziwne, na pewno troche mnie zniechęcają do częstego używania tych produktów, i nie umilają tych chwil, no ale, myśle, że zapach ma tu najmniejsze znaczenie bo każdy ma inne gusta. Jest to maseczka z olejem winogronowym i tu miłe zaskoczenie bo już na drugim miejscu w składzie jest własnie ten olejek, znajdziemy niestety też parabeny ale na samym końcu. Maseczka rozprowadzona na buzi nie wysycha lecz delikatnie się wchłania, przy usuwaniu jej z twarzy można wyczuć takie glutki pod palcami co nie jest najmilsze ale teraz używam tych chusteczek nawilżanych do tego bo dobrze się przy tym sprawdzają (takie moje nowe odkrycie hehe). 

Maska jest przeznaczona dla osób z cerą tłustą, mieszaną czy zanieczyszczoną, ja mam cerę suchą, ale nie wywołała ona u mnie żadnego przesuszenia nic z tych rzeczy, jednak też jakoś szczególnie nie czułam nawilżenia, które by mi sie przydało, maska także mnie nie podrażniła, nic mnie nie piekło, czy szczypało. Używałam tą maseczke przez trzy tygodnie co jakieś dwa/trzy dni i niestety nie czułam żadnej zmiany, ani jakiegoś oczyszczenia, ani nawilżenia, ani napięcia skóry, no tak jakby brak u mnie żadnych efektów. Nie za bardzo się u mnie sprawdziła.
Cena jej to 12zł za 240g.




                                      
                                                Kilka innych recenzji produktów Bingo Spa: 

                                               - brzoskwiniowe masło do ciała (ulubieniec)
                                               - mocny peeling błotny do twarzy (ulubieniec)
                                               - maseczka kompleks algowy

                                            Maseczkę, jak i inne produkty możecie kupić tutaj .




                                              Używałyście jej? Macie podobne zdanie?

23 komentarze:

  1. Jeszcze jej nie używałam, ale zapach winogron bardzo mnie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat tej nie miałam, ale moja ulubiona to maska arganowa od BingoSpa

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ją i mam podobne zdanie, nic szczególnego ta maska nie robi

    OdpowiedzUsuń
  4. konsystencja wygląda na fajną, ale jakoś opis mnie do niej nie przekonał:P dobrze, że nie zrobiła Ci jakiejś wielkiej krzywdy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie wiem czemu ale boje sie tej maski...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam tylko algową z bingo, była ok, nawilżała i miała fajną konsystencję galaretki

      Usuń
  6. Nigdy jeszcze jej nie używałam ale może jest warta wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam ją i też jakoś mnie nie zachwyca ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej nie miałam, ale mam algową maseczkę tej marki i jest fajna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Skoro dla cery mieszanej do idealna dla mnie, aczkolwiek jeszcze nic nie miałam z BingoSpa :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nic z BingoSpa :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie miałam nic z tej firmy, szkoda, że się nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Sério? Eu amo Avon e rosa! hehehe! ;)

    Essa máscara parece ser ótima!

    Bom domingo!

    Beijo! ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Moze brak efektów bo to maseczka nie do końca dla Ciebie ?:) ja mam jedna od nich nawilżająca i jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  14. I just started reading and Im glad I did. Youre a great blogger, one of the greatest that Ive seen. This weblog unquestionably has some info on topic that I just wasnt aware of. Thanks for bringing this things to light.
    jeux de online

    OdpowiedzUsuń
  15. firma jest super, ciekawe jak by sprawdziła się ta maseczka u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie pomaga nie szkodzi. Czyli właściwie nie robi nic.

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoja recenzja utwierdziła mnie w przekonaniu,że ta firma ma tylko dobrą reklamę, ale do sklepu zajrzę i kupię coś na próbę, by przekonać się na własnej skórze jak działają ich produkty;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam dwie ich maski i podobnie - nie pomagają i nie szkodzą. Jedna z nich niestety daje u mnie uczucie szczypania na twarzy (maska błotna). Pozdrawiam i zapraszam na rozdanie na moim blogu!:)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie te maseczki bardzo ładnie łagodzą zaczerwienienie skóry

    OdpowiedzUsuń

:)