Cześć :) Dziś bd troche o włosach, w blogosferze jest wiele włosomaniaczek, na prawde je podziwiam, że tak dbają o swoje włosy, ja niestety nie mam zbyt wiele czasu i chęci ich tak pielęgnować od czasu do czasu potraktuje je jakąś odżywką i jedwabiem to wszystko. Z pomocą moim włosom przyszła firma Pilomax, nie wiem skąd wiedzieli ale przysłali mi idealnie dopasowaną do mnie regenerującą maske do włosów suchych i zniszczonych ciemnych. Byłam pod wrażeniem, bo nic nie wspominałam o mich włosach. Dziękuje firmie za przesłanie produktu do testów. Zapraszam na recenzje ::
Od producenta: Maska do włosów ciemnych, matowych i suchych oraz wypadających. Wzmacnia i wygładza osłabione włosy, nawilża i zapobiega utracie wody, pielęgnuje skórę głowy. Wzmacnia cebulkę i mieszek włosowy skutecznie przeciwdziała wypadaniu włosów. Po kuracji maską włosy odzyskują zdrowy wygląd.
Opinia: Moje włosy sa bardzo zniszczone, ale nie dziwie sie bo torturuje je ciągle suszarką i prostownicą. Odżywiam je tylko jedwabiem do włosów, tak wiec ta maska przyszła w pomocy odratowania tego co jeszcze mam. Włosy mi sie bardzo szybko przetłuszczają więc miałam troche obawe że maska bd jeszcze bardziej je przetłuszczać i bd miała kluski na głowie. Na moje szczęście nic takiego sie nie działo, wystarczyło dobrze ją spłukać. Po odżywce zauważyłam, że włosy stały sie mniej przypominające słome, nadal są dosyć łamliwe, ale myśle, że bardziej odżywione niż przedtem bo w dotyku wydają sie twardsze i takie gęstsze, nie są też już tak matowe, mają łady połysk. Ogólnie maske trzymałam 30min do nawet 1,5h, nakładałam ją jakieś 3 razy w tygodniu. Zauważyłam, że zmalała także ilość wypadania włosów, skóra głowy jest nawilżona, nie mam problemu z łupieżem.
Konsystencja nie jest rzadka, ani nie wiadomo jak gęsta, łatwo sie ją rozprowadza, ma delikatny różowawy kolorek. Co do zapachu to jest dosyć intensywny taka zielona herbata, po spłukaniu nadal go wyraźnie czuć. Używając jej przez przez jakieś 1,5 miesiąca w opakowaniu została jakaś połowa produktu, uważam że to i tak nieźle bo nie oszczędzałam jej, a mam dosyć długie włosy.
Maska jest zamknięta w opakowaniu 480g, możemy ją dostać za ok. 33zł.
Maski jak i inne produkty Pilomax można dostać w aptekach lub tutaj.
Znacie ten produkt? Lubicie produkty tej firmy?
Maski jak i inne produkty Pilomax można dostać w aptekach lub tutaj.
Znacie ten produkt? Lubicie produkty tej firmy?
miałam taką w tubie i bardzo byłam zadowolona z niej :)
OdpowiedzUsuńfajna ta maska... ja polecam!
OdpowiedzUsuńMam podobne problemy z włosami, wypadają mi ostatnio troche więcej, co bardzo mnie martwi, tez doś szybko się przetłuszczają, więc chyba zaryzykuję i po twojej recenzji zakupię ten kosmetyk i zobaczymy jak będzie, dzięki i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki Pilomax, też jestem aktualnie w trakcie kuracji ich odżywką :)
OdpowiedzUsuńMi by się taka przydała :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej maski do włosów. Ja używam tej mlecznej z Kallosa i uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na posta, w którym opisuję jak zrobić 3warstwowe latte w domu :)
przydałaby mi się taka maska na moje włosy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą maskę :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobną maskę, opakowanie prawie identyczne, ale skład inny:) świetna jest :)
OdpowiedzUsuńSzampon przeciwłupieżowy mają dobry.
OdpowiedzUsuńja mam trochę inną, ale chyba dosyć podobną ;)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się ;P
OdpowiedzUsuńNigdy nie mialam nic tej firmy:-( a opinia zachecajaca,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDopiero je odkryłam i widzę dużą poprawę w jakości włosów. Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna marka. Godna zaufania pod każdym względem. Produkty idealnej konsystencji, świetnie pachną i naprawdę działają. Jestem pełna podziwu.
OdpowiedzUsuń