poniedziałek, 17 listopada 2014

Żel do usuwania skórek Nail Salon| Eveline Cosmetics

Cześć :)
Mój blog został wylosowany do udziału w testowaniu nowości marki Eveline Cosmetics w miesiącu: listopad 2014. Byłam mega szczęśliwa bo od kiedy pamiętam była to moja ulubiona firma, jednak po wtopie z odżywką 8w1 zaprzestałam kupowanie tych produktów, więc fajnie się złożyło, że na nowo mogę odkryć ich kosmetyki.
Pierwszy produkt, który zaczęłam testować to nowość żel do usuwania skórek Nail Salon.


Opinia: Produkt mieści się tubce z poręcznym aplikatorem, podobnym do tych z produktów pod oczy. Produkt jest mlecznego zabarwienia, żelowej konsystencji, prawie bezzapachowy. Ma za zadanie szybko, łatwo i skutecznie usunąć suche, zgrubiałe i przerośnięte skórki wokół paznokci, bez ryzyka powstania uszkodzeń. Ma zapobiec zadzieraniu, pękaniu i narastaniu skórek na płytkę paznokciową.
Należy go nałożyć na skórki i pozostawić na ok.30 sekund i potem odepchnąć skórki drewnianym patyczkiem.

Ja od zawsze chciałam wypróbować taki preparat ale jakoś nigdy nie było mi po drodze. Na początku nie byłam przekonana, że wystarczy tylko 30sek., ale moje obawy nie były słuszne, rzeczywiście ta chwila daje temu produktowi szanse zadziałać idealnie zmiękczyć skórki, dla pewności można potrzymać dłużej jak ktoś woli. Byłam pod wrażeniem. Wystarczy delikatnie je odsuną i wyciąć, tak się zastanawiam jak mogłam wcześniej obejść się bez takiego produktu, to zdecydowanie bardziej ułatwia manicure. Ja jestem mega z niego zadowolona i zdecydowanie polecam go wypróbować :) Ja zapewne jeszcze nie raz do niego powrócę. 



 Tym razem nie mam zdjęć przed i po, bo zapomniałam ich zrobić chyba za bardzo byłam podekscytowana wypróbowaniem tego żelu :P  Musicie mi wierzyć na słowo :)

Znacie go? Używacie takich produktów?

24 komentarze:

  1. Ja jestem fanką produktu z Sally Hansen i nie zamierzam z niego rezygnować :) Za to z Eveline lubię kremy do twarzy i mam ochotę na ich waniliowe masło ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda ciekawie, jak na razie moim hitem jest żel z Sally Hansen:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię wszystkie kosmetyki do paznokci z Eveline, w szczególności odżywkę 8w1 :)

    hellourszulkka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. To chyba jakaś nowość bo jeszcze nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz go widzę! ale skuszę się ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jestem dalej na etapie - "zawsze chciałam wypróbować taki preparat ale jakoś nigdy nie było mi po drodze", pewnie i ja zmądrzeję i w końcu wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna sprawa - muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja uzywam Sally Hansen i bardzo sobie chwalę ale chętnię spróbuję i Eveline przy najbliższej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ej, nigdzie nie widziałam tego specyfiku! Chociaż może to i lepiej, bo zaraz bym kupiła, a tak może mi się uda najpierw wykończyć te co mam w domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. kuszący, nie miałam jeszcze okazji go poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie widziałam tego żelu, ale wolałabym jakby delikatnie rozpuszczał skórki, bo ja ich nie wycinam : p

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo lubię tą firmę, ale produktu nie znam chyba czas wybrać się na zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. muszę kiedyś wypróbować ten żel, teraz zamówiłam z sally hansen

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja swego czasu używałam Sally Hansen... teraz nie mam żadnego produktu tego typu i wspomagam się jedynie cążkami. Ale chyba sprawię sobie właśnie ten :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam, ale to przez to, że moje skórki w ogóle nie rosną :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Tego jeszcze nie testowałam, ale mogę polecić mega fajny eliksir do skórek i paznokci z Eveline, jest super - jeśli ten ma podobne działanie, to z chęcią wypróbuję, bo coś czuję, że moje skórki w okresie zimowym będą wymagały specjalnej pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń

:)