poniedziałek, 4 stycznia 2016

Cuticle remower- żel do usuwania skórek | Wibo

Cześć :) Zapraszam na recenzję produktu do usuwania skórek z Wibo.

Kupiłam go przypadkowo, gdyż mój Rossman jest kiepsko wyposażony i mojego ulubionego żelu z EvelineCosmetics oczywiście nie sprzedają, do tego ten z Sally Hansen jak co rusz jest wykupiony i innego wyboru po prostu nie miałam :)

Sam produkt ładnie wygląda i kusi wzrok tym pięknym niebieskim kolorem :) Konsystencja jest żelowa, takiego standardowego produktu do usuwania skórek, ma on w sobie jednak jakieś malutkie drobinki. Żel ma moim zdaniem mało przyjemny zapach, jak dla mnie jest on różany. Producent pisze, że wystarczy odczekać 1-2minuty i potem można odsuwać skórki. Ja zazwyczaj czekam dłużej, bo najpierw nakładam preparat na skórki grubą warstwą, a potem sobie opiłowuje paznokcie, dopiero potem wracam do skórek, nadmiar produktu zdejmuję ręcznikiem lub wacikiem i a skórki odpycham/wycinam jeśli jest potrzeba. Zrobiłam jednak test i po 2 minutach skórki nie były jeszcze gotowe, ok. 4-5 minut należy odczekać niestety aby choć trochę odmokły, jak dla mnie to trochę uciążliwe, to jest jego duży minus.
Jeśli miała bym wybierać pośród tego produktu a tego z Eveline to muszę Wam powiedzieć, że zdecydowanie wygrywa ten z Eveline, a tylko dlatego że szybciej działa i jest bardziej higieniczny. Osobiście go nie polecam, już lepsze jest wymoczenie skórek w ciepłej wodzie.



A tutaj skórki przed i po :)

Cena to: 6,99zł za 8,5ml, dostaniecie go w Rossmanie.

Jaki jest Wasz ulubiony produkt do skórek?
Używaliście może tego?

17 komentarzy:

  1. Nie miałam, ale zwrócę uwagę podczas kolejnych zakupów
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie kojarzę tego z Eveline:o zaraz sobie wygoogluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam coś takiego z Sally Hansen;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam z sally jednak wolę preparat z Eveline, działa nieco szybciej.

      Usuń
  4. U mnie najlepiej się spisuje ten z Sally Hansen, tego nawet nie widziałam wcześniej :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam jej, ale dla mnie hitem do usuwania skórek jest żel Sally Hansen i chyba nawet nic innego mnie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie kojarzę tego z eveline, a ten widziałam w Rossmannie ale nie miałam okazji przetestować tak samo jak SH. zazwyczaj używam tego od lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałam go kupić na promocji, ale zrezygnowałam:) Teraz wiem że dobrze zrobiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo słabo wypada.. Ja używam tylko preparatów z hurtowni kosmetycznych. Ostatnio polubiłam preparat firmy Activ.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam z Sally Hansen i jestem zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  10. dobrze wiedzieć, że niekoniecznie jest udany, a mój stary z Sally H mi się kończy, chyba znów go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam taki żel do skórek, ale w innej buteleczce, chociaż możliwe, że to to samo. Niestety, u mnie kompletnie nie sprawdza się :( Kiedyś miałam Eveline i był o niebo lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie działa. Ja ciągle używam do skórek olejków.

    OdpowiedzUsuń
  13. używam tego z sally hansen i na razie go nie zamieniam na nic innego :D

    OdpowiedzUsuń

:)