Opinia: Płyn znajduje się w przeźroczystej buteleczce o pojemności 240ml, posiada świetny dozownik z pompką, pierwszy raz spotkałam sie z takim wynalazkiem, myśle że bd ciągle przelewać różne toniki do niego. Zapach ujdzie, prawie niewyczuwalny. Nie zauważyłam żeby podrażnił mi skóry, jeśli chodzi o demakijaż oczu to też obyło się bez większych komplikacji, nic nie piekło, nie łzawiłam. Jednak gdy chodzi o demakijaż buzi to potem mam takie wrażenie lepkiej skóry i od razu ide do łazienki ją umyć żelem. Może to jest to "nawilżenie", o którym pisze producent, o nie wiem.
Przeprowadziłam taki teścik wytrzymałości
Moim zdaniem średnio się spisał na rzęsach jest rudniej co kolwiek nim zmyć i się tusz rozmazuje: eyeliner, kredka zostały dosyć widoczne, dopiero po kilku przetarciach wszystko znika, tusz na rzęsach nie schodzi ładnie i szybko, zawsze mam "pande" na twarzy. Używałam kilku micelów i jak do tej pory najlepszy był z Vichy i ten BeBeauty z Biedronki. Tak więc ten nie koniecznie polecam, ale można wypróbować. Dostępny jest np. w Rossmanie za ok. 14 zł.
Macie swoich ulubieńców micelarnych?
Uwielbiam takie pompki. Bioderma też ją ma :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam okazji testować :)
OdpowiedzUsuńnie będę oryginalna mówiąc że mój ulubiony micel to ten z biedronki ;D ten również dostałam na spotkaniu blogerek ale nie miałam jeszcze okazji używać , musi czekać grzecznie w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale płyny Eveline lubię :) Tego muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam go, ale jeszcze nie używałam. Pewnie z moim makijażem sobie nie poradzi :/
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na przetestowanie płynu, chyba zacznę chodzić na zakupy z próbkami kosmetyków na rękach, wtedy nie kupię kota w worku :)))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jest taki słaby, bo miałam ochotę go wypróbować, chyba tylko dla tej pompki :D
OdpowiedzUsuńNie jestem do niego przekonana. Jednak można znaleźć inne, lepsze płyny micelarne w podobnej cenie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale na razie poluję na L'oreala, więc tego nie wypróbuję pewnie :P
OdpowiedzUsuńFaktycznie fajny i wygodny dozownik:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Jeżeli lepszy jest ten z Biedronki, to będę nadal go używać i daruję sobie takie eksperymenty... Dla mnie królem miceli jest ten z La Roche-Posay, ale niestety jest absurdalnie drogi, więc nieczęsto go kupuję.
OdpowiedzUsuńmamteraz ten plyn i wogle mnie nei zachwycil. Skusil mnie ze wzgledu na dozownik ale nie radzi sobie z demakijazem oczu...
OdpowiedzUsuń