Witajcie, dziś trochę o sztucznych rzęsach od KKCenterhk, to było moje pierwsze doświadczenie jeśli chodzi o takie dodatki. Zawsze miałam ochotę jakies przetestować i nadarzyła się okaja a więc...
Opinia: W opakowaniu znajduje się 5 par sztucznych rzęs. Możemy je dostać za cenę: USD $13.90, jest to model ES-A517. Każda z rzęs ma przeplatane wokół czarnych rzęs brązowe, są robione własnoręcznie. Producent pisze, że możemy je wykorzystać ponownie, wystarczy tylko ostrożnie je ściągnąć i oczyścić z kleju. Z tym moge się zgodzić bo używałam taką jedna pare jak dotąd z 6 razy i nadal są w dobrym stanie. Jedne zastrzeżenie jakie mam to tylko jest to, że ten paseczek na którym jest klej to wogóle nic nie klei, i nie da się przykleić tych rzęs, a niestety kleju w zestawie nie ma i trzeba go dokupić osobno. Rzęsy nie są jakoś szczególnie twarde, no ale też super miękkie nie są, jednak kompletnie nie przeszkadzają w ich użytkowaniu.
Niektóre dziewczyny wiem, że najpierw malują swoje rzęsy tuszem i potem zakładają takie sztuczne rzęsy jednak u mnie to nie nie sprawdziło i po prostu przyklejam je na takie czyste, bez niczego i wtedy efekt mi się podoba. Na początku gdy tak "na oko" przyłożyłam rzęsy żeby sprawdzić czy mają dobrą długość do moich oczu, okazało się że musiałam je trochę przyciąć bo były za długie i by dziwacznie to wyglądało.
Te rzęsy dają zapewne efekt bardziej długich i pogrubionych rzęs, czyli to czego zawsze szukam w maskarach. Oko jest ładnie wyeksponowane, rzęsy mają ładny, czarny kolorek, przy czym nie wygląda to sztucznie. Wszystko zależy od tego jak przykleimy rzęsy i jak zatuszujemy jakiekolwiek prześwity, czy pozostałości tam gdzie jest klej. Ja jestem nimi zachwycona i efekt bardzo do mnie przemawia, mogłabym je nosić codziennie. To mój hicior ostatnich tygodni :)
Poprzednie recenzje:
- Concealer Cover&Hiding INSITI (mój ulubieniec)
ale pięknie wyglądają!!!
OdpowiedzUsuńefekt fajny, ale ja bym sie nigdy nie zdecydowala...
OdpowiedzUsuńDla mnie efekt jest trochę za mocny.
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze sztucznych rzęs i jakoś mnie do nich nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńOko przyozdobione takimi rzęsami z pewnością lepiej wygląda.
OdpowiedzUsuńa jakiego kleju używałaś i jaki by poleciłaś ? :)
OdpowiedzUsuńa wiesz co to nie był mój klej tylko pożyczony od znajomej,nawet nie pamiętam, sama szukam właśnie jakiegoś ale ponoć najlepszy jest klej Duo on chyba jest z Inglota tak mi sie wydaje przynjmniej
UsuńMam ochotę na sztuczne rzęsy albo kępki i z chęcią rozpoczęła bym z nimi przygodę ale troszkę się boje
OdpowiedzUsuńnie ma się czego bać :)
Usuńnigdy nie miałam doczepionych sztucznych rzęs, ale bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńpiękne:) rzęsy wyglądają niesamowicie:)
OdpowiedzUsuńakurat te mnie nie przekonały ;/
OdpowiedzUsuńEfekt jest piękny, tylko długo bym ich nie nosiła mi zaraz one przeszkadzają ;)
OdpowiedzUsuńAle piękne są ;)
Pozdrawiam ;)
Jeszcze nigdy nie używałam takich ani innych. Chyba źle bym się czuła, nie wiem :) Ale efekt naprawdę wow :)
OdpowiedzUsuńfajny efekt, jednak ja nie używam na szczęście sztucznych rzęs - mam naturalnie długie :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda, może zaszaleję na Andrzejki.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają będą niezastąpioną częścią makijażu sylwestrowego
OdpowiedzUsuńcudowne rzęsy,
OdpowiedzUsuńWow, świetne są te rzęsiorki! Muszę się w nie zaopatrzyć na Sylwestra!
OdpowiedzUsuńPati z bloga Amethystblog.pl :*