wtorek, 29 kwietnia 2014

JV Beauties 2 Color Eyeshadow Palette


 Cześć :) Pora na kolejną recenzję produktu jaki dostałam do testowania z internetowego chińskiego sklepu KKCenterHK. Sklep ten oferuje sporo produktów nie tylko azjatyckich marek, ale także: REVELON, China-Glaze, O.P.I, Orly, Seche, Essie, ZOYA, Bio-Oil. Firma super zabezpieczają przesyłki tego nie można im zarzucić, do tego wysyłka w jakieś 2 tygodnie i świetny kontakt z klientem. Zapraszam na recenzje duetu cieni JV Beauties.




Opinia: Cienie znajdują się w plastikowym opakowaniu, jak dotąd jeszcze nic mi sie  z nią nie stało, jest cała. Cena to $8.98 ich numer na stronce 612-02, odcień to coffee brown&cream. Jest jeszcze dostępna jednak wersja gdzie zamiast odcienia cream jest white. 




Kolor brązowy miałam nadzieję, że będzie się świetnie nadawał jako bronzer, biorąc fakt, że żadnego nie posiadam byłam ciekawa czy w takim wydaniu ten cień się sprawdzi. Niestety bardzo łatwo tu o zrobienie plam, trzeba bardzo ostrożnie posługiwać się pędzelkiem żeby nie zrobić sobie krzywdy. Z czasem spróbowałam nanieść ten cień na poliki po prostu dwoma palcami i chyba właśnie w ten sposób otrzymuje najlepszy efekt, wtedy najlepiej się rozciera. Co do odcienia jako bronzer myślę, że nie wygląda źle nie wygląda pomarańczowo więc nie ma dramy. Jako cień do powiek super się spisuje, lubię go używać do przyciemniania zew. kącika oka, na dodatek jest matowy. Jednak nie jest za bardzo napigmentowany bez bazy kiepsko się prezentuje. Odcień "cream" naniesiony na powiekę też znika nie jest zbyt widoczny, trzeba kilka porządnych aplikacji aby było go widać. Fajnie nim można rozjaśnić kącik lub łuk brwiowy, jednak nie jest to produkt górnych lotów. Ogólnie produkt jest raczej kiepski nie daje efektu WOW! Lepiej zainwestować w coś lepszego.






Kupon dla Was 10% off do 31 stycznia 2015 :)
Na hasło: beauty90

18 komentarzy:

  1. Szkoda że się nie sprawdziły...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają fajnie, szkoda że się nie sprawdziły

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że nie do końca się spisał... Piękna kreska :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że się nie sprawdziły, ale makijaż ładny Ci wyszedł:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie wyglądają, szkoda, że słabo napigmentowane ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne połączenie cieni! sympatyczny blog (a malinki w tle kuszą bardzo), z chęcią wpadnę do Ciebie jeszcze nie raz, dlatego obserwuję :) jeśli masz ochotę wpadnij do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że cienie się nie sprawdziły...Nie lubimy ich ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. mają bardzo ładny odcien :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie podoba mi się efekt, mam wrażenie jakby cieni prawie nie było. Faktycznie się nie sprawdziły, chociaż w pudełeczku kolor dobrze rokuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. ładne te cienie, fajnie prezentują się na oku. Zwłaszcza chciałabym ten kawowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. cienie same w sobie ładne, ale rzeczywiście bladziutko na oku wyglądają :/

    OdpowiedzUsuń
  12. może z jakąś bazą by się lepiej sprawdziły, połączenie kolorów całkiem fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne oczko
    Lubie taki naturlany makijaż

    OdpowiedzUsuń

:)