Hej, słuchajcie przez głupote usunęło mi się jakieś 100 komentarzy, nie wiecie czy da sie je odzyskać? Pewnie już nie, kurcze szkoda, głupio to teraz wygląda.
W tym miesiącu znacznie większe denko niż zazwyczaj, z niektórych jestem już zadowolona że sie skończyły, no ale.
1. Płyn do kąpieli ApartNatural - spora butla (750ml),starcza na bardzo długo, przynajmniej u mnie. Ma ładny zapach, niestety moją sucha skóre, bardzo przesuszają produkty z tej firmy ( SLS na drugim miejscu w skadzie). Ma dobre zamykanie, łatwo też otworzyć je mokrymi rękami. Dobrze sie pieni, jest hipoalergiczny, zwiera naturalne prebiotyki. Czy kupie ponownie? NIE.
2.Żel do higieny intymnej Intimea- żelik z Biedry, cena to ok.5zł, ma fajne opakowanie, widać ile produktu nam jeszcze zostało do końca, konsystencja płynna, nie za rzadka, niebieska. Ma ładny, delikatny zapach, produkt jest wydajny. Powiedziałabym że taki średniaczek ogólnie. Już przy końcu konsystencja z lejącej zamieniła sie w taki "glutek". Jak na razie najlepszy jednak Latacyd. Czy kupie ponownie?- MOŻE.
3. Żel pod prysznic AVON Naturals- mam kilka produktów z tej serii, niestety ten produkt jak dla mnie jest kiepski, nie zbyt ładnie pachnie, jakiś taki jest duszący, w ogóle nie nawilża i kiepsko sie pieni. Czy kupie ponownie?-NIE
4. Sól do kąpieli BeBeauty- dostępna w Biedronce, zapach miodowo-mleczny, taki średni jest ten zapach, ale za cene 4zł szkoda było nie wziąć. Stosowałam ją do moczenia stópek. Opakowanie po soli przydaje mi sie do napełnienia go proszkiem do prania, jest to znacznie lepsze rozwiązanie dla mnie niż ciągłe wyciągnie z wora i rozwalanie proszku po całej łazience. Czy kupie ponownie?- MOŻE.
5. Dezodorant Pearl Beauty z NIVEA- na początku zapach kompletnie mi sie nie podobał, przestałam go używać, ostatnio znowu do niego wróciłam i jestem zadowolona, bardzo dobrze chroni przed potem, nawet zapach teraz jakoś mi sie spodobał.
6. Zmywacz do paznokci- kupiony w kauflandzie za ok.4zł, teraz podrożał o jakąś złotówke. Jest to mój ulubieniec od jakiegoś czasu. Dobrze zmywa, nie śmierdzi tak mocno, ma ładne opakowanie, kolorek różowy. Wysusza skórki, ale nie ma tragedii, nie przebarwia płytki, co nie moge powiedzieć o tym wycofanym już zmywaczu z Biedry ( tym pomarańczowym). Lubie go i bd do niego wracać. Czy kupie ponownie?- TAK, już zakupiony.
7. Antyperspirant NutriSkin z FA- jest to antyperspirant w kulce, ostatnio jednak wole te psik psik, ale teraz staram sie wykorzystać wszystkie te w kulce co mi zostały, bo zamierzam spróbować żelowego z LadySpeedStic kiedyś go miałam i chce znowy do nich wrócić :D Długo schnie po aplikacji, albo mi sie tak wydaje, jest bardzo mokra ta kulka. Opakowanie wygodne w użytkowaniu. Produkt dosyć wydajny, kiepsko chroni, zostawia brzydkie plamy na ubraniach. Czy kupie go ponownie?- NIE.
8. Pasta do zębów MaxWhite Colgate- och mój ulubieniec, ma świetny smak, odświeżający, ale nie jakaś mocna mięta, taki słodkawy. Bardzo fajnie nim sie myje zęby, ma małe drobinki odświeża oddech. Do wybielania to raczej nic nie robi w tym przypadku, ale no na prawde jakoś mi strasznie spasowała ta pasta. Cena ok.7zł za 100ml. Czy kupie ponownie?- TAK.
9. Mydełko Bed Time z Johnson's Baby- jedne z moich ulubionych, piękny zapach, dobrze myje, fajnie sie pieni. U mnie w mieście kiepsko z dostępnością,bo mam je tylko w Intermarche. Cena ok. 2zł za 100g.
10. Maseczki Efektima- na zdjęciu nie wszystkie bo mama te co testowała to wyżuciła. Pisałam o nich tu i tu. Cena 2,69zł za 7ml. Czy je kupie?- glinkową na pewno :D
11. Szampon mineralny Vichy (próbki)- dostałam je z rozdania, spróbowałam i polubiłam. Ładny zapach, dobrze sie pieni i oczyszcza, czy wzmacnia tego nie zauważyłam po kilku myciach. SLS na drugim miejscu w składzie, za to oczy nie podrażnił. Czy kupie go?- MOŻE.
Jak tam u Was denko? Spore?