Opinia: Maseczka mieści się w takim duopacku, w każdej saszetce jest po 5g produktu. Maseczka ta jest polecana dla osób ze skórą tłustą lub mieszaną, z tendencją do tworzenia niedoskonałości, do skóry wrażliwej lub skłonnej do alergii. Działanie: intensywne zmatowienie skóry, zwężenie porów, minimalizacja przetłuszczania się skóry, regulacja wydzielania sebum.
Jest to taki typ maseczki, który się wchłania, nic nam nie zasycha na twarzy, i choć ja nie lubię tego typu maseczek to ta zdecydowanie mnie do siebie przekonuje. Idealnie się wchłania i wtedy jest widoczne zmatowienie, bardzo fajnie się ją usuwa, nie ma pod palcami żadnych "glutków", po osuszeniu cera jest gładka, oczyszczona i rzeczywiście jakoś tak bardziej zmatowiona, może ja nie mam akurat tłustej cery, ale ja jestem z niej zadowolona. Maseczkę należy pozostawić na 15-20min, ja trzymałam ok.40 min i mnie w żaden sposób nie podrażniła, czy uczuliła. Po takim jednorazowym użyciu zauważyłam, że pozbyłam się takich grudek z twarzy, oczyszczenie było wyczuwalne, pory zostały czyszczone. Cały produkt starczył mi na 4 użycia, a więc jest wydajny. Konsystencja kremowa, biała, zapach nie należy do moich ulubionych taki trochę męski, ale da się wytrzymać, używałam już gorzej pachnących maseczek :) Na drugi dzień po zastosowaniu cera rzeczywiście była jakaś taka bardziej zmatowiona, gładka. Nie czułam po jej użyciu żadnego ściągnięcia czy przesuszenia. Jedna z fajniejszych maseczek tego typu jakie używałam.
Cena: 5-10zł za 10g, dostępność: apteki, SuperPharm.
Używacie maseczek matujących?