Dziś tak nietypowo pomyślałam że komuś może się przydać taki tutorial na wózek z pampersów jest on idealny na prezent ślubny, z okazji narodzin, nawet może na chrzest. To jest już mój trzeci taki wózeczek i wszystkie jak dotąd cieszyły się niezłym powodzeniem na ślubach. Oczywiście można taki prezent kupić, ale ja tam wole sama coś tam stworzyć. Mam nadzieje, że jakoś to zrozumiale wytłumaczyłam :P
1. Przygotować: nożyczki, żyłkę/nić, taśmę zwykłą,taśmę dwustronną, klej, bibułę w kilku kolorach, pampersy, spodek np.tekturka, wstążeczki, folię taką jak do bukietów.
2.Najpierw trzeba zrolować pieluszki i przewiązać je żyłką/nitką/sznurkiem.
3. Na spodku stworzyć kształt takiego "jajka" z postawionymi pionowo pampków, związać je wszystkie żyłką, sznurkiem, tak aby się nie rozleciały.
4. Biorąc 3 pampki tworzymy szkielet zagłówka wózka i poziomo kładziemy kolejne aby zyskać na wysokości w tym samym czasie na wnękę, która nam powstanie włożyć niezawinięte pampersy.
5. Można teraz użyć taśmy aby trochę wzmocnić całą konstrukcje.
6. Z kawałka bibuły obwijamy zagłówek i nadmiar podwijamy pod spód wózka i zabezpieczamy taśmą. Bierzemy kolejny kawałek bibuły i oplatujemy wózek wokół tu może przydać się taśma dwustronna aby boki przykleić już do poprzedniego kawałka bibuły. Można przykleić też na zwykły klej kilka kawałków pofalowanej bibuły tak jakby w środek tej obwódki i na około zagłówka, na koniec obwiązać tasiemką ozdobną, poprzypinać jakiejś kokardki czy co tam się chce, wedle gustu.
7. Na sam koniec do wózka można włożyć jakiś drobiazgi/ grzechotki/ gryzaki/ kosmetyki/ misia.
8. Końcowy etap to obwiązanie całego wózka folią i dodać kokardkę.
I skończone :) Może na zdjęciach tak nie za bardzo wyglądają, ale żywo to co innego. Moje wózki wyglądały tak:
2.Najpierw trzeba zrolować pieluszki i przewiązać je żyłką/nitką/sznurkiem.
3. Na spodku stworzyć kształt takiego "jajka" z postawionymi pionowo pampków, związać je wszystkie żyłką, sznurkiem, tak aby się nie rozleciały.
4. Biorąc 3 pampki tworzymy szkielet zagłówka wózka i poziomo kładziemy kolejne aby zyskać na wysokości w tym samym czasie na wnękę, która nam powstanie włożyć niezawinięte pampersy.
5. Można teraz użyć taśmy aby trochę wzmocnić całą konstrukcje.
6. Z kawałka bibuły obwijamy zagłówek i nadmiar podwijamy pod spód wózka i zabezpieczamy taśmą. Bierzemy kolejny kawałek bibuły i oplatujemy wózek wokół tu może przydać się taśma dwustronna aby boki przykleić już do poprzedniego kawałka bibuły. Można przykleić też na zwykły klej kilka kawałków pofalowanej bibuły tak jakby w środek tej obwódki i na około zagłówka, na koniec obwiązać tasiemką ozdobną, poprzypinać jakiejś kokardki czy co tam się chce, wedle gustu.
7. Na sam koniec do wózka można włożyć jakiś drobiazgi/ grzechotki/ gryzaki/ kosmetyki/ misia.
8. Końcowy etap to obwiązanie całego wózka folią i dodać kokardkę.
I skończone :) Może na zdjęciach tak nie za bardzo wyglądają, ale żywo to co innego. Moje wózki wyglądały tak:
Jak się Wam podoba taki pomysł?
super:D
OdpowiedzUsuńWózek robi wrażenie i wygląda bardzo profesjonalnie. Nie wiem jak się nauczyłaś go wykonywać, ale widać że masz talent do takich rzeczy !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.pl
metodą prób i błędów :)
UsuńPomysł świetny tylko szkoda będzie go rozłożyć na elementy.
OdpowiedzUsuńale czad, wygląda genialnie! :)
OdpowiedzUsuńPomysł bardzo mi odpowiada:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPiękne wózeczki :) Widziałam gdzieś na necie takie cuda i zawsze się zastanawiałam jak to jest zrobione..teraz już wiem :) Piękne arcydzieła :)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka niedawno robiła taki torcik z pampersów :) świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńwow, super pomysł;)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńW zyciiu bym nie wpadła na tak odjechany pomysł :))) Fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPomysł rzeczywiście niebanalny, ale jaki fajny :D
OdpowiedzUsuńŚmieszny pomysł i świetne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło.
OdpowiedzUsuńŚwietny! Akurat w mojej rodzinie niedawno narodziło się maleństwo, więc na chrzciny w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńP.S.
Zapraszam do mnie na małe, pierwsze na blogu rozdanie!
Pozdrawiam!
Gdybym zobaczyła tylko ostatnie zdjecie to nigdy bym nie uwierzyła, że to z pampersów. Wow, świetne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńojej, jestem zachwycona, do tej pory widziałam tylko torty z ręczników. a wózek z pampersów to prawdziwy majstersztyk. ekstra.
OdpowiedzUsuńwłaśnie mi sie mega podobają te torty ale chyba trudniejsze są do wykonania :P
UsuńGenialne, haha. Swietny pomysł. Nie wpadłabym na to. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! W październiku moja przyjaciółka zostanie mamą, więc może stworzę jej coś takiego :)
OdpowiedzUsuńWow! Mówisz, że to dobry prezent na ślub? Już niedługo wybieram się na wesele i zaczynam coś kombinować z prezentem :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i ślicznie to zrobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł, dla świeżo upieczonych rodziców pampersy są na wagę złota w każdej ilości :)
OdpowiedzUsuń